Mistrzyni wątpienia w siebie

Przez wiele lat uważałam, że nie jestem dość dobra. Nie działałam ze strachu przed krytyką, bałam się porażki, bałam się tego, że mnie ludzie wyśmieją, że nie dam rady. Byłam mistrzynią w wątpieniu w siebie.
W tym roku skończyłam 45 lat. Do tej pory nie przejmowałam się cyferkami na liczniku życia, ale TA cyfra przemówiła do mnie wyjątkowo silnie. Gdy patrzę wstecz mam wrażenie, że zatoczyłam ogromne koło – po to, żeby wrócić do siebie samej i już nigdy nie twierdzić, że nie jestem dość dobra.
Trzy lata temu postanowiłam, że nie będę żałowała tego, że czegoś w życiu nie zrobiłam. Podobno ludzie przed śmiercią najbardziej żałują tego, że nie mieli odwagi spełnić swoich marzeń. Zgodnie z tą dewizą zrobiłam w życiu wiele głupstw. I wiele z nich żałuję w głębi serca. Jedno jednak wiem. Bez serii tych głupich postępków nie byłabym tym, kim jestem. Nie siedziałbym teraz i nie pisała do Ciebie tych słów.
Wszystko jest w naszym życiu po coś i patrząc wstecz stwierdzam, że nawet te trudne sytuacje wydarzyły się w najlepszym dla mnie czasie. Nie dostałam od życia tego, czego pragnęłam, ale to, co było dla mnie najwłaściwsze i co zaprowadziło mnie dalej i głębiej w procesie odkrywania mnie samej i moich możliwości.
Owszem niektóre zdarzenia w moim życiu bolały. Bolały jak cholera. Nauczyły mnie jednak najwięcej o mnie samej i o życiu. Teraz już wiem, że cokolwiek wydarzy się w moim życiu ja sobie poradzę, bo mam siebie i to wystarczy, żeby wstać z kolan, gdy życie mnie powali i pójść dalej. Bo wierzę, że siła jest we mnie. ZAWSZE. A ja jestem dość dobra, żeby realizować moje pomysły na życie.
Przez wiele lat uważałam, że nie jestem dość dobra, że brakuje mi wiedzy, doświadczenia. Nie działałam ze strachu przed krytyką, bałam się porażki, bałam się tego, że mnie ludzie wyśmieją, że nie dam rady. Przekonanie o tym, że nie jestem wystarczająco dobra powodowało moją frustrację, zniechęcenie, czułam, że brakuje mi siły i że moje życie nie ma sensu. Byłam mistrzynią w wątpieniu w siebie.
Dzisiaj już wiem, jak radzić sobie z tym wielogłowym smokiem gadającym w mojej głowie, że nigdy niczego w życiu nie osiągnę, bo za mało wiem, za mało umiem, że ktoś zdemaskuje, że brak mi wystarczających kompetencji. Nie będę Cię oszukiwała, że ten głos ucichł raz na zawsze, czasem jeszcze go słyszę, ale nie jest on już w stanie mnie zatrzymać.
Znalazłam sposoby na to, żeby już nie wierzyć temu wewnętrznemu krytykowi. Teraz dzielę się nimi z Tobą. Jeśli tylko zechcesz skorzystać z tych sprawdzonych sposobów, TY również przestaniesz uważać, że nie jesteś dość dobra. Ruszysz wreszcie z miejsca i zaczniesz realizować swoje odkładane na „kiedyś tam” plany. Spełnisz swoje marzenia, bo będziesz wierzyła w siebie i w swoje możliwości.
Moją wiedzę, doświadczenia i sposoby radzenia sobie z negatywnym przekonaniem, że nie jestem wystarczająco dobra zawarłam w ebooku "Jak przestać uważać, że nie jesteś dość dobra?".
Zapraszam Cię do pobrania fragmentu ebooka "Jak przestać uważać, że nie jesteś dosć dobra?" https://bit.ly/ebookniedoscdobra
Pobierz materiały dodające pewności siebie, motywacji i energii:
1) ebook "10 kroków budujących pewność siebie"
2) fragment książki "Radość istnienia czyli jak radzić sobie z życiowymi trudnościami"
3) fragment książki "Jak przestać uważać, że nie jesteś dość dobra?"
Zapraszam Cię z całego serca do udziału w na kursie online "UWIERZ W SIEBIE".
Jeśli chciałabyś skorzystac z mojego wsparcia w zbudowaniu pewności siebie, w rozwiązaniu trapiących Cię problemów - umów się ze mną na indywidualne spotkanie online.
To czekasz czy działasz? Wybierasz uważanie, że nie jesteś wystarczająco dobra, czy też nabranie pewności siebie?
Pozdrawiam Cię
Ania